Strony

24 maja 2024

KARY ZA BRAK ZAMELDOWANIA I WYMELDOWANIA Z WŁOCH OD 2024 R.

 

(post opublikowany na Facebooku w dniu 24.05.2024 r.)

Zawsze sobie powtarzaliśmy, że za brak zameldowania czy wymeldowania państwo włoskie nie przewiduje żadnych kar, to znaczy niby są, ale przepisy są z lat zamierzchłych i te kary to w lirach jeszcze, jakieś 10 euro czy coś to by było, nikt ich nie nalicza, pfff, więc spoko, można się zameldowaniem czy wymeldowaniem nie przejmować. 

A tu niespodzianka – ustawą budżetową z końca 2023 roku kary zwiększyli! I to z rozmachem, bo począwszy od tego roku wygląda to następująco:


🔴 od 100 do 500 euro, jeśli w ciągu 20 dni nie poinformujecie urzędu meldunkowego o:

  • przeprowadzce z innej włoskiej gminy;
  • zmianie miejsca zamieszkania na terenie tej samej gminy;
  • zmianach, które muszą być zarejestrowane w AIRE (rejestrze obywateli włoskich zamieszkałych za granicą), np. o zmianie miejsca zamieszkania w danym kraju;
  • ustanowieniu nowej rodziny (formalnej bądź nie) – nie pytajcie mnie, co ustawodawca ma tu na myśli, bo nie mam pojęcia, w jaki sposób należy tego typu wydarzenie komunikować urzędowi;
  • zmianach w składzie rodziny.


🔴 od 200 do 1000 euro za każdy rok, w którym żyliście niezgodnie z przepisami meldunkowymi, jeśli nie poinformujecie urzędu o przeprowadzce do Włoch z zagranicy lub o wyprowadzce na stałe za granicę. Terminy są w tym przypadku następujące:

  • po 20 dniach od przeprowadzki/wyprowadzki dla obcokrajowców - tu zaznaczę, że ustawa pobytowa nr 30/2007 pozwala obywatelom UE na przebywanie we Włoszech bez konieczności zameldowania przez 90 dni od przybycia tutaj, więc moim zdaniem w przypadku Polaków ogólny termin 20 dni nie może mieć zastosowania;
  • po 90 dniach od ustanowienia stałego miejsca zamieszkania za granicą dla obywateli Włoch mających obowiązek rejestracji w AIRE (czyli 12 miesięcy + 90 dni).


Kara grzywny zostanie zmniejszona do 1/10 kary minimalnej, jeżeli zrobicie to w ciągu 90 dni od upłynięcia terminu, ale pod warunkiem, że urząd sam się nie zorientował o fakcie i nie rozpoczął procedury administracyjnej. 


A na zorientowanie się i nałożenie kary ma w uproszczeniu pięć lat, gdyż grzywna przedawnia się po pięciu latach – “mandat” musi zostać wystawiony do 31 grudnia piątego roku, licząc od kolejnego roku po popełnieniu przez Was wykroczenia, no i nie można nałożyć kary przed zakończeniem procedury zameldowania, przemeldowania czy też wymeldowania.


I ostatnia już rzecz – nowe przepisy nakładają na wszelkie urzędy włoskiej administracji publicznej obowiązek informowania urzędów meldunkowych oraz konsulatów włoskich o obywatelach Włoch, którzy według ich oceny mieszkają na stałe za granicą, choć nadal zameldowani są we Włoszech. A urzędy meldunkowe i konsulaty muszą przekazywać urzędowi skarbowemu informacje na temat zmian w rejestrach meldunkowych, co zresztą już robią od dość dawna.


Pewnie się teraz zastanawiacie, czy rzeczywiście ktoś będzie to sprawdzał i nakładał kary – to są Włochy, więc też się zastanawiam, no ale pożyjemy, zobaczymy.

4 komentarze:

  1. Ciao,
    Czy by oznaczało, że jeśli przebywam we Włoszech od drugiej polowy 2018 roku, a rezydencję mam dopiero od roku 2022 to mogę podlegać karze za wcześniejsze lata ?
    Jeśli oczywiście ktoś zdecyduje się to sprawdzać i nakładać kary.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kary istniały już wcześniej, więc teoretycznie tak, ale w praktyce nikt sobie kontrolami nie zawracał głowy, bo gra nie była warta świeczki. Nowe kwoty kar grzywny obowiązują od 01.01.2024 roku, więc nie mogą być nałożone w odniesieniu do lat poprzednich.

      Usuń
  2. Witam serdecznie.
    Tesciowa pobiera opłatę 500e miesięcznie ode mnie za to że mogę mieszkać (rachunki osobno oplacam na czas) z żoną I dzieckiem.
    Wczesniej nie moglem mieszkać wiec zadnej oplaty nie bylo.
    Tesciowa odmawia zrobienia mi rezydencji .Żona i dziecko posiadają.
    Czy istnieje rezydencja automatycznie że względu że mieszkam z żoną i dzieckiem pod 1nym adresem.Dziękuję

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zacznę może od tego, że skoro teściowa pobiera od Ciebie opłatę, to mowa tu o wynajmie nieruchomości i uzyskiwaniu z tego tytułu dochodu, od którego powinna płacić podatek - jeżeli nie podpisała z Tobą umowy najmu, to jest to wynajem na czarno.

      Kwestia zameldowania jest o tyle w tym przypadku skomplikowana, że z jednej strony masz obowiązek zameldować się w miejscu, w którym mieszkasz, z drugiej potrzebujesz umowy najmu/użyczenia bądź potwierdzenia właściciela mieszkania, że zajmujesz lokal. Rozumiem, że stosunki rodzinne mogą być w Waszym przypadku nienajlepsze, jednaj radziłabym spróbować dogadać się z teściową.

      Usuń

Komentarze są moderowane, więc na ich publikację trzeba trochę poczekać. Komentarze niekulturalne lub niezgodne z netykietą nie będą publikowane, proszę Was też o pozostawianie komentarzy odnoszących się do tematu artykułu. Tylko w ten sposób jestem w stanie zapewnić przejrzystość bloga! Dziękuję za komentarze i za współpracę. :)