tag:blogger.com,1999:blog-2777847934197910212.post4256921835414974003..comments2024-03-25T14:25:15.157+01:00Comments on Dee oswaja Włochy: ORZECZENIE O NIEPEŁNOSPRAWNOŚCI WE WŁOSZECH – INVALIDITA’ CIVILEDeelaylahhttp://www.blogger.com/profile/03913991763405145709noreply@blogger.comBlogger4125tag:blogger.com,1999:blog-2777847934197910212.post-56398422083975365052024-03-02T17:56:18.937+01:002024-03-02T17:56:18.937+01:00Fakt posiadania obywatelstwa włoskiego niewiele ma...Fakt posiadania obywatelstwa włoskiego niewiele ma tu do rzeczy, gdyż o orzeczenie o niepełnosprawności mogą ubiegać się również obcokrajowcy. Skoro mieszkasz na stałe w Polsce, to przeszkodą może być brak lekarza pierwszego kontaktu we Włoszech (jeśli wymeldowałaś się stamtąd i zarejestrowana jesteś w AIRE), który wydaje i przesyła do INPS zaświadczenie o stanie zdrowia.Deelaylahhttps://www.blogger.com/profile/03913991763405145709noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2777847934197910212.post-12798503353556015782024-03-01T18:28:55.166+01:002024-03-01T18:28:55.166+01:00Witam mam pytanie mieszkam na stałe w Polsce ale m...Witam mam pytanie mieszkam na stałe w Polsce ale mam też obywatelstwo włoskie w Polsce mam orzeczenie o niepełnosprawności czy mogę złożyć też takie orzeczenie we Włoszech ?Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2777847934197910212.post-64941425100136739142017-07-02T14:16:38.565+02:002017-07-02T14:16:38.565+02:00Niestety bez posiadania zameldowania, rejestracji ...Niestety bez posiadania zameldowania, rejestracji w SSN i lekarza rodzinnego nie uda Ci się uzyskać orzeczenia o niepełnosprawności (polskie zaświadczenie jest niewystarczające, gdyż kryteria przyznawania stopni są zupełnie inne), więc musisz sobie policzyć, co Ci się bardziej opłaca - wydanie kasy na dobrowolną rejestrację w SSN i uzyskanie szansy na stypendium czy machnięcie ręką. Nie wiem, ile wynosi stypendium i ile zaoszczędziłabyś na akademiku, więc trudno jest mi to ocenić. :) Raczej na pewno włoski lekarz będzie chciał zobaczyć przetłumaczoną polską dokumentację medyczną, może też zlecić dodatkowe badania tu we Włoszech, a to też koszty. Wybór należy do Ciebie. :)Deelaylahhttps://www.blogger.com/profile/03913991763405145709noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-2777847934197910212.post-21655163954568864062017-06-28T07:48:16.259+02:002017-06-28T07:48:16.259+02:00O matko ;)) po pierwsze to to wielkie wielkie dzię...O matko ;)) po pierwsze to to wielkie wielkie dzięki za Twojego bloga, i prace i czas w jaki w niego wkładasz. Zastanawiam się czemu dopiero teraz na niego wpadłam (na pewno ułatwiłby mi wiele spraw w przeszłości). Okej, mam parę pytań odnośnie orzeczenia o niepełnosprawności. W tamtym roku aplikowalam o stypendium w Laziodisu (jako studentka sapienzy) i pokazałam im moje przetłumaczone i potwierdzone apostilem orzeczenie z Polski (plus o dziwo w ISEE stwierdzili mi disabilita media czyli powyżej 66%). Poszłam do "biura zajmujących się niepełnosprawnymi" przy Laziodisu i sami wpisywali moje dane do systemu i powiedzieli mi że ten dokument z Polski jest niewystarczający i muszę iść do ASL i postarać się o włoski odpowiednik. Wtedy to robiłam na szybko i musiałam wyjechać na wakacje, a w ASL jakoś mnie pokierowali do innego urzędu więc dałam sobie spokój. Minął rok i poszłam do INPS, z kartką którą dostalam w ASL w tamtym roku. Pokierowali mnie do CAF patronato, i tam się dowiedziałam że muszę mieć carta residenza, potem tessera sanitaria, potem mam się umówić w ASL na medico online a na koniec "domanda w CAF patronato", że bez tego nie załatwie włoskiego orzeczenia o niepełnosprawność. Tutaj się zaczynają schody, bo okej jestem studentką, takze mam potwierdzenie z uczelni ze studiuje, i codice fiscale, ale nie mam carty residenzy (nigdy mi nie była potrzebna plus nie mam mieszkania na kontrakt. To samo z tessera sanitaria, korzystam z karty EKUZ, plus mam ubezpieczenie EURO 26. I nie widze sensu w płaceniu 150 euro rocznie (przeczytalam rowniez Twój artykuł jak załatwic tessere s). Teraz nie wiem kompletnie co robić, już daje mi we znaki mieszkanie tutaj, i takby człowiek chciał by wszystko było proste i już nie daje rady z ich biurokracją. Ale wracajać do tego postu, zastanawiam się jaki krok teraz wykonać, gościu z tego CAF patronato, sam się dziwił że chce mi się w to bawić i pytał co mi to da (i jedyny powód jest borsa di studio, inna i łatwiejsze kryteria dla osób niepelnosprawnych plus pewność dostania akademika). Nawet nie wyobrażam sobie wizyty u lekarza pierwszego kontaktu bo nie mówie po włosku, wiec nie wiem jakbym sie miała z nim porozumieć i wytłumaczyć mój stan zdrowia, nie wspominając o komisji. W polsce musiałam przedstawić całą dokumentacje medyczną i opisać dokładnie co mi się dzieje, tutaj jedyny dokument jaki mam po włosku to przetłumaczone orzeczenie, w którym jest tylko mala wzmianka o moim stanie zdrowia. Ahh takze takie buty :( okej koncze już mój wywód, troche się rozpisałam i ponarzekałam ;) dziś mam dzien przerwy od załatwiania i jutro znów bede działac ;) Jakbyś miała jakakolwiek rade to byłabym bd wdzieczna! Zycze pięknego dnia ;)Yola Darcyhttps://www.blogger.com/profile/09795097606772072969noreply@blogger.com